Człowiek staje się w pełni wolny dopiero 70 lat po śmierci. Wówczas wszystkie jego dzieła przechodzą do domeny publicznej. W największym skrócie oznacza to, że mogą być powszechnie udostępnione, dowolnie wykorzystywane i przekształcane.
Każdego dnia do sieci trafiają tysiące nowych zdigitalizowanych obrazów, grafik, książek, dzieł literackich i muzycznych, które opuszczając magazyny bibliotek, muzeów i archiwów przyjmują cyfrową formę i zyskują nowe życie. Są to zarówno pomnikowe prace znanych autorów, jak i zapomniane lub marginalne drobiazgi.
Cały ten zasób zgromadzony i dostępny dla wszystkich w bibliotekach i muzeach cyfrowych stwarza ogromny potencjał dla współczesnych twórców. To nie tylko możliwość nieograniczonego wykorzystywania w dowolnym celu, ale również niewyczerpane źródło inspiracji. Poruszając się po cyfrowych zbiorach możemy płynnie przechodzić od starożytnych rzeźb, przez średniowieczne rękopisy, ryciny renesansowych mistrzów, malarstwo Rembrandta i Caravaggia po reklamy ze starych gazet i secesyjne plakaty.
Oprócz tego, że jest to ogromna kolekcja niebanalnego i dalekiego od „stockowej” estetyki materiału wizualnego, w zdigitalizowanych zbiorach można odnaleźć muzykę i teksty – gotowe do wykorzystania przy tworzeniu fabuł gier, filmów czy całych kampanii storytellingowych.
W ramach wykładu przedstawione zostaną najważniejsze źródła zdigitalizowanych zasobów – biblioteki i muzea cyfrowe oraz przykłady wykorzystania udostępnianych w nich zbiorów.